Jak inteligentnie i odpowiedzialnie zaoszczędzić na oświetleniu? cz. 1
Wynalezienie w drugiej połowie XIX wieku żarówki spowodowało jedną z największych rewolucji w rozwoju naszej cywilizacji. Uwolniło nas od mroku, jednak wówczas nikt jeszcze nie myślał o tym, że z czasem stanie się ono tak poważnym wydatkiem. Dzisiaj wiemy już, jakie są konsekwencje jego użytkowania, ale wiemy też, jak maksymalnie ograniczyć koszty oraz szkodliwy wpływ na środowisko. Zacznijmy od przyjrzenia się liczbom, które najlepiej zobrazują problem.
Co mówią liczby?
Po pierwsze ceny za prąd. Te od dwóch lat pną się gwałtownie w górę, zagrażając istnieniu wielu biznesów. W stosunku do zeszłego roku to podwyżka nawet o ponad 200 procent. Dotyczy ona przede wszystkim budynków, w których prowadzona jest działalność gospodarcza. Najbardziej cierpią na podwyżkach biurowce, magazyny i zakłady przemysłowe. Tam, gdzie jest wiele źródeł światła. Jaka to jest skala? Dość powiedzieć, że budynki są odpowiedzialne za 40% globalnego zużycia energii.
Po drugie – zanieczyszczenia. Budynki w 33% odpowiadają za emisję gazów cieplarnianych, a systemy oświetleniowe stanowią aż 45% całkowitego zużycia energii np. w budynkach biurowych. Te dwa wymienione przykłady są mocnymi argumentami skłaniającymi do zmiany optyki myślenia. Wzięcia pod uwagę gotowych i dostępnych w zasięgu ręki rozwiązań. To, jak wiele jest do zrobienia świadczy fakt, że w samej Europie 220 mln budynków (co daje ok. 75%) wymagałoby modernizacji pod kątem efektywności energetycznej.
Tylko źródła LED
Już w 2023 roku na terenie całej Unii Europejskiej obowiązywać będzie zakaz sprzedaży innych źródeł światła niż ledowe . Najwyższy czas, gdyż dzięki nim oszczędzamy nie tylko 50% energii elektrycznej (w stosunku do oświetlenia fluorescencyjnego, a w przypadku klasycznych żarówek – nawet 80%!) , ale i mamy do czynienia z żywotniejszymi źródłami światła. Dioda LED nie posiada żarnika i daje światło w wyniku przepływu prądu. Nie nagrzewa się i tym samym nie zużywa go do wytwarzania energii cieplnej. Emituje też mocniejszy strumień światła i znacznie dłużej pracuje. Średnio diody LED działają od 25 do 55 tysięcy godzin, podczas gdy źródła fluorescencyjne jedynie ok. 10 do 15 tysięcy godzin. A ponieważ są dużo bardziej energooszczędne, wpływają na znaczne zmniejszenie emisji dwutlenku węgla do atmosfery.
Pomyślmy o sterowaniu
Strategia na oszczędzanie i ekologiczne podejście do biznesu po prostu się opłaca. To coraz bardziej ekonomiczne rozwiązania, a wśród nich jednym z efektywniejszych jest zmiana oświetlenia nie tylko na LED, ale również z zastosowaniem inteligentnych sterowników regulujących natężenie i temperaturę barwową dla każdego pomieszczenia z osobna – czy w biurze, magazynie czy zakładzie przemysłowym. Ręczne ściemnianie i funkcja ON/OFF to już niewygodny i nieekonomiczny przeżytek. Już sama podstawowa automatyka pozwala na kontrolę, a co za tym idzie – zmniejszenie zużycia prądu. Polega ona na planowaniu, w których godzinach – także w zależności od pory roku – i w których pomieszczeniach oświetlenie ma być włączone lub wyłączone. Znika potrzeba ręcznego regulowania, która często kończy się tym, że światło działa nawet, gdy nikt nie przebywa w danym pomieszczeniu. Źródła ledowe oraz automatyczne sterowanie oświetleniem to źródło kilkudziesięcioprocentowych oszczędności na energii elektrycznej, ale zarazem początek możliwości, by jeszcze bardziej zapanować nad światłem, a co za tym idzie – wydatkami. O tym opowiadamy w drugiej części naszego wpisu blogowego poświęconego oszczędnościom.
Źródło:
1. https://www.weforum.org/agenda/2021/02/why-the-buildings-of-the-future-are-key-to-an-efficient-energy-ecosystem/#:~:text=Buildings%20are%20responsible%20for%2040,employees%2C%20bottom%20lines%20and%20investors.
2. j.w.
3. https://commission.europa.eu/news/focus-energy-efficiency-buildings-2020-02-17_en
4. https://www.eceee.org/all-news/news/eu-commission-adopts-regulation-to-ban-fluorescent-lighting-by-september-2023/
5. https://www.dpelectrical.co.uk/docs/Carbon-Trust-Lighting-Guide.pdf
